Aktualności Blog

Ciekawa konstrukcja bluzeczki w której do dżersejowego korpusu dorabiamy karczek w kostkę entrelaka. Miód, poezja i wyzwanie spróbowania takiego mariażu wzorów.

Włóczka Akari 1,5 motka, druty nr 3,75 (kostka) oraz 4.0 (korpus), inspiracja pochodzi z gazety Noro Issue nr 24.

Zrobiłam taliowanie, nabrałam mniej oczek, ale poza tym to prawie posłuchałam się przepisu ;)

Rękawki obrobiłam lekko żeby nie były takie surowe. To i mam a właściwie to ma.... Julia.

Moje spostrzeżenia odnośnie włóczki Akari - to mój trzeci przerobiony kolor. Z 1 motka może wyjść bluzeczka w rozmiarze S. Noro tę włóczkę przedstawia jako włóczkę letnią. Ja uważam, że ona nadaje się na wszystkie pory roku.... poza latem tym słonecznym, upalnym, bez ruchu powietrza. Lato rozumiemy różnie, bluzeczka na letni wieczór tak!!, ale dodatek moheru do raczej grubej włóczki nadaje jej pewnego chroniącego przed chłodem charakteru. Tu chcę nadmienić, że każda pozycja Noro której doświadczam to nowe doznania dotykowe i każde inne i kombinuję czym one nasączane, że uzależniają jak piorun. Uprzedzam :)))))))))))))

mt_gallery:

Linello, jedna z moich ulubionych letnich włóczek. Koktajl bawełny, lnu i wiskozy. Produkt firmy Lang Yarns. Wabi kolorami, przewiewnością i układaniem się dzianiny. Model bluzeczki pochodzi z gazety Mała Diana z roku 2009, model okładkowy cały w bieli, 15 lat temu wydziergałam go z włóczki jaką miałam pod ręką mieszanka akrylu, bawełny i pewnie coś jeszcze (czasy, gdy e-dziewiarka, dostawca najlepszych włóczek był tylko w planach).

Bluzeczka w której do drutowego korpusu dorabia się szydełkowe elementy niczym siateczka na złotą rybkę. Bardzo lubiłam wtedy łączenie szydełka i drutów, więc bluzeczkę zrobiłam i nosiłam często i z przyjemnością.

Czasy się zmieniły, dostępność włóczek również, to za sprawą dziewiarek przyszedł moment na unowocześnienie modelu czyli wydzierganie go z naturalnych włókien. Padło na Linello, nr koloru 010. Druty nr 4.0, szydełko nr 3,75. Zużycie 2 motki.

Bluzeczkę bardzo lubię co pewnie widać po uśmiechu i częstości noszenia :)

mt_gallery:

To, że dzianiny w domu Rychelków nazywane są humorystycznie, w zależności od kształtu lub braku kształku, kolorów, formy po wypraniu wiecie wszyscy, ale że pracuję nad chlapakami to chyba niewiele osób by sobie wyobraziło.

Chlapaki czyli gumowe ochraniacze kół w samochodzie - kto nie wie, przypomnienie, bo teraz w autach są takie nowoczesne. Włóczka Patina oraz Silk Garden - czyli dwóch producentów Atelier Zitron (szara Patina) oraz Noro (kolorowy Silk Garden) stały się materiałem na bluzeczkę, która wpadła mi w oko poprzez taki zupełnie inny kształt. Jak wpadła w oko wypaść nie chciała, więc ją wydziergałam. Najpierw dzierga się 2 wąskie prostokąty, a potem dorabia boki z rękawkiem. Świetna szkoła rzędów skróconych (stosowałam te z narzutem, bo najbardziej je lubię). Niby szara włóczka, ale jednak kolor widać. Bluzeczka wiosenna, trochę grzeje, jeśli latem to tylko na wieczór, a jesienią będzie jak znalazł jako baza do grubszej chusty lub kardigana.

Zużycie 3 motki Patiny oraz 2 motki włóczki Silk Garden, druty nr 4 oraz 4.5.Wykończenie szydełkiem - oczka rakowe.

mt_gallery:

Czy z lnu można zrobić chustę? Oczywiście :)

Ten model chusty przybył do nas z Łodzi, za sprawą Danusi, która len kocha i dzierga z niego często i prawie wszystko. Czy jest jakiś rodzaj lnu, którego Danusia nie przerobiła? Chyba nie.

Do wydziergania chusty potrzebne jest 200 g włóczki lnianej (lub mieszanek), w kolorach kontrastujących ze sobą (wtedy większa zabawa), druty nr 4.0

Ja użyłam 1 motek włóczki Crealino od Lang Yarns w kolorze fuksjowym 085, 1 motek Crealino w kolorze 017 oraz 1 motek włóczki Linello w kolorze 054.  Kolor 054 włóczki Linello kocham miłością wielką (3. raz przerobiłam ten kolor)

Chusta w swojej konstrukcji jest bardzo prosta, omawiana często na naszym kanale na YT - rozpoczynamy od 3 oczek i w co 2. rzędzie dokładamy 1 oczko przed plisą z oczek prawych. Dziergamy tak długo aż skończą nam się motki. Prawda, że proste?

Zachęcamy.

Ja moją lnianą chustę noszę często, chroni przed wiatrem, słońcem no i nadaje smaku każdej ubraniowej stylizacji. Nawet tej na szlaku w butach trekkingowych.

mt_gallery:

Można też ją nazwać "Bluzeczka z zachodu na południe".

Powstała trochę przypadkiem, trochę jako wyjęty "ufok" z szafy. 1 motek włóczki Yukata druty nr 4. Założeniem było dzierganie w elementach i w różnych kierunkach. Skończyło się na 3 elementach na przód (i tył) oraz dwóch kierunkach.

Ścieg gładki prawy wyeksponował wielokolorowość włóczki Yukata. Bluzeczka krótka, kolorowa i bardzo letnia.

mt_gallery:

Sweterek na letni chłód, jest ciepły, letnio-kolorowy i z moherkiem. Niezła definicja dzianiny, prawda?

Life Style od Atelier Zitron w kolorze, który złamałam dodając jasno-miętowy moher tej samej firmy. Ryż i ścieg gładki prawy, druty nr 4.5. Wg pomysłu własnego. Uwielbiam włóczki pana Zitrona. Za wszystko, filozofię, kolory, skład i to, że oczka w dzianinie są równe jak spod maszyny. 

Zużycie około 6 motków Life Style i 3,5 motka moheru Extraklasse.

Do sweterka pasują mi różne chusty, z czego chętnie korzystam.

mt_gallery:

Sukienko-tunika powstała wg wzoru z gazety Verena 2/2024. 8 motków włóczki Ortica od Lang Yarns (mieszanka bawełny i włókna ramie) na drutach nr 4 oraz 4.5.  Takie szczegóły techniczne, a wrażenia z dziergania? Jak zawsze u mnie - przygoda :)

Kombinacja wzorów, rozporki po bokach - wg przepisu, naturalny skład włóczki Ortica, która ma fantazyjny skręt, w dzianinie układa się pięknie i równo. Do sukienki pasuje szal z czerwonego Lace, który niczym papryczka nadał smaku czekoladzie.

mt_gallery:

Wzór i zmodyfikowany pomysł pochodzi z książki Lang Yarns "Edle Strickgarne" - wszelkie listki dziergane na drutach to bardzo wdzięczny temat na dzianiny.

Połączyłam 2 włóczki Peppin Merino oraz Mohair Luxe w kolorze 258 a by nadać dzianinie mojego stylu dorzuciłam kolorowe rękawy z włóczki Mille Colori Sock&Luxe w numerze koloru 200.

Druty nr 3,75 oraz 4.0.

Połączenie włóczek:  cieńkie merino i nitka moherowa to pewniak na piórkową dzianinę, której dorzucamy troszkę "ciężaru" czyli dokładnie  około 50 g. W noszeniu układa się pięknie i przyjemnie grzeje w wietrzne dni. A do liścia pasuje chusta rogal z Madary i Silk Garden. Ach ta chusta, przewija się często.

mt_gallery:

wydziergane z marzeń 93

Spis treści sporządzony przez Anowi - za co bardzo dziękujemy.

Link do spisu treści: Wydziergane z marzeń.

Archiwum - Wydziergane z marzeń 213

Spis treści sporządzony przez Anowi - za co bardzo dziękujemy.

Strona 1 z 39