Gdy lato w pełnym rozkwicie, a każdy kolejny dzień coraz cieplejszy, wówczas na wybieg dziewiarski rusza LEN. Kochamy go w każdej postaci. Przerabiamy zarówno cieniutkie niteczki dodając inne motki jak i te grubsze, i te naturalnie nierówne, a także w formie łańcuszka. Bawimy się kolorami, miksujemy wielokolorowe motki z jednobarwnymi, naturalne kolory z pastelami.

Czasem, gdy zaczynamy robótkę nie wiemy, co będzie dalej, jaki będzie ostateczny kształt, ale jedno jest pewne - każda dzianina będzie wyjątkowa w swojej formie oraz odwdzięczy się nam swoimi cudownymi właściwościami, bo praca z lnem niekiedy nie jest łatwa. Potrzeba do niego cierpliwości i miłości, ponieważ może być lekko szorstkawy w obyciu, iść swoimi ścieżkami – niby się skręcać, a jednak nie… Być trochę sztywny, ale z czasem, po każdym kolejnym praniu będzie coraz bardziej miękki, gładszy i przyjemniejszy w dotyku. Takie zwierzątko, które trzeba oswoić.

Gdy poświęcimy mu swój czas i uwagę stworzymy niepowtarzalną dzianinę, która:

  • w upalne dni będzie mogła obniżyć temperaturę naszego ciała nawet o 3-4 stopnie C
  • będzie odbijała promienie UV
  • nie będzie podrażniała skóry
  • będzie miała właściwości antybakteryjne
  • będzie wchłaniała wilgoć pozostając przy tym sucha w dotyku
  • nie będzie absorbowała zapachu potu
  • dzięki wytrzymałym włóknom posłuży nam wiele sezonów

Len to 100% naturalne włókno, w pełni biodegradowalne, z którym warto zawrzeć bliższą przyjaźń na lata.

A może Wy już kochacie je całym sercem?

Jeśli tak, to koniecznie pochwalcie się w naszej galerii, co z niego wydziergałyście.

 

Włóczka lniana

Zaloguj się by komentować.