Inspiracją do powstania tego kardigana był dla mnie kardigan Anowi, która dużo wcześniej przerobiła włóczkę Nobel Art od Atelier Zitron. Włóczka od dawna kusiła mnie kolorem, fakturą i grubością. Ręcznie farbowana.

Widziałam z tego taki właśnie zewnętrzny sweterek, w moim przypadku bez guzików, z plisami wykończonymi metodą i-cord. 5 motków włóczki, druty nr 5,5, ścieg ryżowy.

Takie technikalia, krótkie nad wyraz.  4 prawie prostokąty, korpus bez podkrojów.

Kolorowe Moro idealne na wiosnę :)

gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1  

 

Zaloguj się by komentować.

Komentarze

0
migdal
2 years ago
Jest kolor, jest moc, jest ciepełko, nie ma guzika ;) - no i w efekcie świetny sweterek!
Like Like
0
mama72
2 years ago
Dzisiaj jakoś szczególnie uśmiech Mariolci przykuwał moją uwagę :) Dziękuję za emocje.
Like Like
0
Ilo
2 years ago
Super wdzianko z cudnymi kolorami.
No i nie da się nie zauważyć tego pięknie dobranego energetycznego komina i świetnej torby :-)
Tak wiele inspiracji na jednym zdjęciu :-)
Like Like
0
SZYLAR BASIA
2 years ago
Taki prosty i tak pieknie wyszedl,gratulacje
Like Like
0
Anowi
2 years ago
Kardigan miodzio. Te kolorki są cudne
Like Like
0
Agata.wandzel@wp.pl
2 years ago
Cudny, naprawdę!!! Mój Nobel Art w kolorze pepper mint na razie zatrzymał się; ale zainspirowana chyba wrócę do dziergania.
Mam zupełnie inny pomysł, ale włóczka faktycznie skusiła- przecież to Pan Zitron. I wszystko na ten temat!
Like Like