Prosta bluzeczka zwykłym ściegiem gładkim prawym, dziergana w częściach razem z rękawkami.  Włóczka Adele zwolniła mnie z konieczności myślenia nad wzorami, tak fantazyjna struktura nitki wymaga prostej formy i wzoru, dla pokazania urody włóczki. 6 motków włóczki Adele od firmy Lang Yarns w kolorze 059. Bluzeczka pojechała ze mną w góry na wędrówkę :) 

Adele wciągnęła mnie na tyle, że przerobiłam następny kolor, tym razem biały, ale o tym w następnym odcinku.

gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1  

Zaloguj się by komentować.

Komentarze

0
Mariolcia
2 years ago
Oczywista oczywistość, że tam skąd ta piękna panorama, na tę górę dotarłam na własnych nóżkach :))))
Like Like
0
anna2578
2 years ago
Adele mnie nie porwała z tym mysim włoskiem .
Jednak obejrzeć takie piękne zdjęcia -ujęcia -panoramy -i Ciebie radosną to sama przyjemność !!!
Like Like
0
Anowi
2 years ago
Lubię nieskomplikowane dzianiny. Bluzeczka jest świetna.
Like Like
0
Mariolcia
2 years ago
Agato, ja potrzebuję dzianin do noszenia na cały etat. Wtedy wiem po co dziergam, by się cieszyć, wszędzie gdzie jestem. Adele nadaje się na bluzeczkę na wycieczkę, pewnie z jedwabiu bym tam nie założyła, ale właśnie fantazyjne Adele z którego powstaje prosta bluzka uniwersalna, i na imprezę (do spódnicy) i w góry (do spodenek). Radość noszenia udziergu to jest właśnie to, co lubię. Pozdrawiam
Like Like
0
iwonia$
2 years ago
Śliczna bluzka, piękna modelka i widoki?Dakota
Like Like
0
Agata.wandzel@wp.pl
2 years ago
Taka piękna bluzeczka, że wydawać by się mogło tylko wystroić się i do Krakowa na wizytację sklepu Patulki. (Jak powszechnie wiadomo, snobizm krakusów i zarazem wyczucie stylu, to pewnie doceniliby). A tu proszę- szorty, trekkingi, plecaczek i uroda świata. I bardzo fajnie, Mariolciu- po to robimy nasze udziergi, aby się nimi cieszyć. No chyba, że to tylko dla potrzeb sesji zdjęciowej, a góry stanowią tło? Tak czy inaczej WYGLĄDASZ MŁODO, RADOŚNIE I PRZEŚLICZNIE. Chyba czas na moją Adele, bo NAPRAWDĘ INSPIRUJESZ.
Like Like