Amira - Lang Yarns

Sweterek z  Amiry firmy Lang Yarns 6 motków na drutach 5,5mm, mam z Amiry jeden sweterek, ale często na wyjazdach jak jest chłodno to w nim śpię, więc ten będzie "dzienny" sweterek, bardzo dobrze się nosi.

mt_gallery:

Mój pomysł na Amirę Langa.

Bluzeczkę wykonałam na drutach 5,5, ściągacze na 5,0.

Wydziergałam ją od dołu, najpierw ściągaczyki, a później na okrągło do pach i znów w rzędach przy rękawach. Wokół dekoltu i rękawów oczka nabrałam na okrągło. Zużyłam 7 motków.

mt_gallery:

Tunika z niezwykle miękkiej bawełny Amira Lang nr 58. Rozmiar 48.

Wykorzystałam 10 motków, dziergając na drutach nr 5.5.

W opisie producenta włóczka polecana na dzianiny letnie, a według mnie może być całoroczna.

mt_gallery:

Z włóczki Amira - mojej ukochanej letniej włóczki, mam w wielu kolorach (niestety z braku czasu jeszcze nie przerobione).

Jest to top i krótki sweterek do letnich sukienek, można też traktować jak bliźniak.

Na top zużyłam niecałe 3 motki białej Amiry i trochę różowych w różnych odcieniach, na paski. Na sweterek niecałe 5 motków druty nr 6.

mt_gallery:

Sweterek z Amiry Firmy Lang Yarns 6 motków na drutach 5,5mm, nabieranie oczek dzięki instrukcji Marioli i filmiku nabieranie oczek z warkoczykiem, bardzo ładnie wygląda na grubych włóczkach.

Dziękuję za inspirację.

mt_gallery:

Pomysł na połączenie tych kolorów przyszedł do głowy, gdy robiłam 'Paskową Amirę'.

Użyte kolory to 035 - 4 moteczki i 009 - 1.5 moteczka na drutach 5.5 mm.

mt_gallery:

To był impuls. Za impulsem trzeba czasem iść.

Kolory, których Użyłam to 017, 078, 059, 013 i 001.
Każdy kolor po 1 motku z wyjątkiem białego tu użyłam coś koło 1.5 moteczka. Druty nr 5.5 więc poszło migiem.

mt_gallery:

 

 Miętowa Amira zainspirowana była 96 odcinkiem e-dziewiarka TV.

Wykorzystałam niecałe 6 motków Amiry nr 0092 druty nr 5,5.

mt_gallery:

Sfotografowany na szczuplutkiej modelce "Amirowy Cukierek" ma rozmiarówkę 42-44. Zużyłam łącznie 8 motków.

Zastosowałam kolory nr: 109 - 3 motki, 024 - 2 motki, 032 - motek, 019 - 2 motki. Powiem uczciwie, kolor 039 w rzeczywistości wyglądał inaczej, nie spełnił mojego oczekiwania (nieco bardziej żółty niż delikatnie ecru). W sumie jednak wypadł ok w połączeniu z innymi kolorami.
"Amirowy Cukierek" robiony był po skosie naprzemiennie, niesąsiadującymi kolorami i ściegami: ryż, kłoskowy, diagonalny, dżersej i ukośny.

Po praniu, mokra nitka rozczarowująco wyglądała jak zmoczona ściera co doprowadziło mnie do chwilowego bezdechu. Po wysuszeniu, bez wyrzutów sumienia mogłam spać, włóczka wróciła do lekkości.

Całość zszyłam ściegiem bezszfowym, a brzegi jeszcze wykończyłam szydełkiem.

Grubość drutów, chyba 4 mm.

mt_gallery:

Ta bluzeczka również powstała z 5 kłębuszków Amiry, drucikami 5 mm.

Zamierzałam ją wydziergać na okrągło ze wzorem ażurowego liścia, lecz efekt mnie osłabiał, gdyż dżersej prawy był za równy i zbity. Amira w robótce na płasko to jest "to".

Tą bluzeczką niebawem będzie się cieszyć moja droga, włoska Swatowa, a Spanitą moja Córeczka.

mt_gallery:

Bluzeczkę wydziergałam z 5 motków Amiry, drucikami 5 mm.

Jest to projekt Spanita od LGMP.

mt_gallery:

Dzielę się z Wami po raz pierwszy moim udziergiem, nie mogłam się powstrzymać, muszę to pokazać dziękując autorce :-) Chusta wymyślona przez Innę - moja jest mała, pod szyję, chusteczka właściwie, i tak wyszła większa niż myślałam przy tak małym zużyciu włóczki. Wykonana z Amiry Lang Yarns kolor 60 (4 rzędy) i Mohair 6000 Ispe kolor 19 (8 rzędów), druty numer 6.00, robię bardzo ściśle. Nie jest lejąca, Amira nie ma ciężkości włóczek z wiskozą, jest milutka i puchata, akurat do otulenia szyi.

Zużyłam po jednym motku każdej z włóczek do ostatniego centymetra, zabrakło dosłownie kawałeczek moheru, więc użyłam 30 cm innego czerwonego moheru, ale w ogóle tego nie widać.

mt_gallery: