Quattro - Lang yarns

Jakiś czas temu kupiłam 1 motek włóczki Porto Rotondo i chciałam jeszcze dokupić, ale niestety za długo zastanawiałam się i włóczki już nie było.

Wasze kolorowe inspiracje podpowiedziały mi rozwiązanie.

Dokupiłam po obniżonej cenie bawełnę Quattro - 6 motków i powstała bluzka.

Użyłam druty 3,5 ,4 przy podnoszonych oczkach, 3 przy dekolcie oraz szydełko nr 3 do wykończenia rozporków.
Bluzkę robiłam od góry raglanem. Kolorowa część to Porto Rotondo.

Dół bluzki to ściągacz, który omawiała Pani Mariola na jednym z filmików.

Na sobie mam bluzkę jeszcze przed namoczeniem.

Po namoczeniu zachowuje kształt.

Bawełna Quattro sama sunie po drutach i wychodzą równe oczka.

P.S dzięki za wasze inspiracje.

mt_gallery:

Wciąż trwam w postanowieniu wyrobienia zapasów i resztek włóczek z ewentualnym zakupem, który stanowi uzupełnienie.

W styczniu 2013 roku jednym z moich pierwszych zakupów tutaj był cotton Alize z którego wykonałam sweterek dla córki. Z upływem lat i prań, sweterek znacząco się rozciągnął i leżakował latami w szafie.

Po wielu latach wygrałam włóczkę Quattro firmy Lang. Z tej kategorii były dwa moteczki, w kolorach 044 i 056. Po dodaniu do Cotton Gold Alize powstała letnia bluzeczka po skosie.

Asekuracyjnie dodałam nieznanego do końca składu, acz znanego pochodzenia, cieniutką "złotawą" nitkę celem utrzymania w ryzach bezczelnej bawełenki.

mt_gallery:

Ponczo to było “zabawą kolorami i oczkami“z włóczki Quattro Lang Yarns, której kilka motków wylosowałam w loterii na ostatnim Dniu dziergania w miejscach publicznych w Parku Staszica, a kilka dokupiłam. Moteczki odleżały swoje aż w końcu wpadłam na pomysł, żeby zrobić z nich pasiaste ponczo ściegiem francuskim i oczkami spuszczanymi.

Jest to moje pierwsze ponczo i na dokładkę pomysł i wariacja własna, więc nie ukrywam, mimo że pozornie proste, dla mnie było wyzwaniem i jestem z niego dumna.
Nie obeszło się też bez stresu, bo po zamknięciu oczek zostało mi dosłownie kilkanaście centymetrów ostatniego koloru.

Zużyłam 9 motków, dziergałam drutami 4 mm bez zszywania.

mt_gallery:

Pierwszy raz przesyłam pracę do Galerii i nie jest to moja praca, a praca mojej mamy Małgorzaty.

Cztery moteczki Lang Quattro w kolorze 023 i dwa wygrane w okienku Lang Quattro Color - podarowane mamie - w jej rękach zamieniły się w letnią tunikę, podarowaną z kolei mnie.

mt_gallery:

Kardigan z bawełny Quattro firmy Lang Yarns , wykonany na podstawie wzoru z Sandry, zawsze chciałam go zrobić tylko czekałam na odpowiedni dobór włóczki, zużyłam 6 motków ciemny bakłażan i 3 motki różu, wykonany drutami 3,5 mm.

mt_gallery:

 
 

Still Light Tunic (by Veera Välimäki) w rozmiarze M/L zrobiłam z 14,2 motka bawełny Lang Yarn Quattro kolor (24 srebrnoszary) na drutach 2,75. Górę robiłam dosyć ścisło, na dole trochę luźniej. Bawełna merceryzowana, miała się nadawać do prania i suszenia w pralce. Jest dosyć twarda, ale dzięki temu nie rozciągnęła się po praniu. Nie wszystkie oczka się wyrównały i pewnie już tak zostanie... ale myślę, że w użytkowaniu się sprawdzi. Wzór jest rozpisany dla osób wysokich i kieszenie wypadają dosyć nisko, górę lekko zmodyfikowałam (zmniejszyłam dekolt i nie robiłam guzika z tyłu). Jestem bardzo zadowolona z efektu no i z tego, że dałam radę, a robotka nie wylądowała w strefie UFO...

mt_gallery:

Kapelusze (dla chłopców) wykonane z 1,5 motka włóczki Quattro 001 oraz 1,5 motków włóczki Quattro 094, szydełkiem nr 2,5.
Kapelusz "dla damy" 1 motek włóczki Quattro 001 oraz nie cały motek włóczki Quattro 094, szydełkiem nr 3.
mt_gallery:
Tunika, w rozmiarze 44, wykonana na drutach KP nr 3. Zużyłam ok. 7 motków. Bawełenka bardzo milutka w dotyku i świetna w dzierganiu. Jest przy tym delikatna, podatna na zmechacenie więc trzeba uważać na torebki noszone na ramieniu :)
mt_gallery: