Donegal - Lang Yarns

Sweterek robiony w częściach od dołu i zszywany wydziergałam z nitek Lang Yarns: Donegal (3, 64, 90 – no dobrze, jeden szydełkowy nupek jest z koloru 126 ;)) na drutach 3,75 i 3,5 oraz szydełkami 3 i 2,5.

Szalik i czapka to także włóczka Lang Yarns – Carina w dwóch kolorach (64 i 80) – przerabiane na drutach 4,5 w moim ulubionym wzorze „tweedowym”, który – do nie tylko donegalowych wariacji – pasuje mi zawsze ;)

No i tak – czapka w trakcie fotografowania usłyszała: zrób Kermita! - to zrobiła, jagodowego – hahaha!

Kombinacje własne

mt_gallery:

Właściwie to sobie obiecałam, że CHWILOWO odłożę langowego Donegala i wezmę się za inne czekające nitki – no i prawie się udało!, tylko zapomniałam sobie dodać, ile ta CHWILA ma trwać… - hahaha!

Sweterek robiony w częściach od dołu i zszywany wydziergałam z nitek Lang Yarns: Donegal (126, 67, 68) oraz Mille Colori Sock&Lace Luxe (58) na drutach 3,5 oraz szydełkami 3 i 2,5 w moim ulubionym wzorze „tweedowy”, który do donegalowych wariacji pasuje mi zawsze ;) Za błyskiem nie przepadam, ale zestaw kolorów włóczki skarpetkowej bardzo mi się podobał (błyszcząca nitka jest srebrna ;)), a przy mieszaniu z tweedem nie jest zbyt nachalna ;) – to też na fotka nie dało się tego złapać.

Kombinacja własna

mt_gallery:

Chusta mozaikowa zrobiona z prawie trzech moteczków włóczki Donegal (kolor 172) i dwóch moteczków włóczki Fabel (kolor ecru) na drutach 4

mt_gallery:

Viola - mieszanka dwóch włókien firmy Lang Yarns fioletowego Donegala ok. 3 motki i Violi 2motki ciemnej i pół jasnej.

Super służy jako domowy sweterek.

Julia robiła podobny z 8 motków, poszłam na łatwiznę i przeciągałam nitkę Violi ciemnej przez rękaw, a potem je przecięłam, tak jest jak się coś wymyśli bez przemyślenia.

Grunt, że jestem zadowolona.

mt_gallery:

Wrzosowy sweterek wydziergany, bodaj w cztery dni :)

Włóczka od Lang Yarns, Donegal w obłędnym wrzosowym kolorze. Użyłam drutów okrągłych nr 3.00 i 3.5 mm.

Sweterek dziergany od góry, na okrągło. Kupiłam za mało włóczki (4 motki) dlatego sweterek ma krótki rękaw.
Mogłam rzecz jasna dokupić dodatkowy motek na rękawy, ale ... włóczka jest okropna i muszę to napisać, nawet jeżeli się mam narazić ;)

Nie tylko jej nie polecam, ale wręcz odradzam i robię to z bólem serca, bo producent Lang Yarns robi bardzo dobre włóczki i wszystkie jakie do tej pory kupiłam były fantastyczne.
Włóczka w wersji tweedowej to ja rozumiem, że raz grubsza raz cieńsza, ale miejscami nitka była cienka jak włos i tak słaba, że rwała się w palcach. Chciałam dziergać sweter na okrągło, bo nie lubię zszywać poszczególnych części, ale prawda jest taka, że wielokrotnie (dziesiątki razy!) tę włóczkę sama przerywałam, aby związać ze sobą co mocniejsze końce. Dziergało się szybko, ale ze łzami w oczach.

W trakcie pracy włóczka sprawia wrażenie sztywnej, ale po zblokowaniu jest dość miękka, nawet lekko lejąca i nosi się dobrze. Nie jest gryząca. Wygląda bardzo ładnie.

Sweter wydziergany według własnego pomysłu, jednak posiłkowałam się sposobem robienia swetra ze wzoru Riverside Asity Krebs.

mt_gallery:

Postanowiłam wykorzystać resztę Donegala 73, który bardzo mi się podoba, ale nie ma go już w ofercie i połączyłam go z innymi kolorami i nitkami.

Ciepła koszulka to przerabiane razem nitki: Donegal (46, 73 – Lang Yarns) i mohery: Mohair Royal (9367 – Lana Gatto), następnie Silk Mohair (9373 – Lana Gatto) i Kid Silk (37 – Drops) – czasami podwójnie, czasami Donegal pojedynczo ;) – druty 4,5, robiona od dołu w częściach.

Komin to połączenie: Alpaca Superlight (18, 80 – Lang Yarns) i mohery: Silk Mohair (9373 – Lana Gatto) i Kid Silk (37 – Drops) na drutach nr 4,5.

Wydziergałam też od dołu sweterek – podwójna nitka: Flora (Drops), Donegal (73 – Lang Yarns) i Kid Silk (37 – Drops) – druty 4,5.

Zrobiłam również czapkę z Zafferano i Kid Silk – bardzo przyjemna mieszanka, mnie nie gryzie i fajnie grzeje ;)

Do wszystkiego przydały się szydełka nr 3,5 i 2,5. Kombinacje własne

mt_gallery:

Jesienią 2020 roku zaczęłam dziergać ciepły sweterek – i faktycznie taki jest, sprawdził się poprzedniej zimy, kiedy to remontowano korytarz przylegający do naszego działu i musieliśmy z kolegami przenieść się do pomieszczenia kiepsko ogrzewanego ;)

Sweterek z kieszonkami i dopinanym kapturem robiony od góry powstał z połączenia dwóch nitek przerabianych jednocześnie: Donegal (korpus – 05, kaptur – 03 – Lang Yarns) oraz Kiddy’s Mohair (18, 43 – Ispe) na drutach nr 4,5 i 5.

Wrzucik na grzbiet to pojedyncza nitka Donegala (48 – Lang Yarns) przerabiany od dołu w częściach na drutach 3,75.

Do tego zachciało mi się szalika i wydłubałam go w poprzek z włóczki Alpaca (501, 517, 9020, 4010, 3800 – Drops) – w przejściach między kolorami wykorzystałam jeszcze Lace (Drops) i Silkpacę (Malabrigo) – na drutach nr 4 i szydełkiem 3,5. No i komino-golfik powstał z połączenia włóczek Freya (Lang Yarns) i Sky (Drops) – tu już drutów nie pamiętam, pewnie w okolicach nr 5, 5,5 ;)

Kombinacje własne

mt_gallery:

Sweterek "Green Wood” - wydziergałam według projektu Garnstudio Drops.

Wykonany jest z włóczki Donegal (Merino) od Langa, kolor 0199, na drutach nr 3,5/4,0 mm.

Na dzianinę wyszło 8 motków.

Z tej włóczki dzierga się super miło i szybko! Niestety trochę mnie "gryzie". Od Pani Stasi z Wrocławia dostałam typ, aby sweterek zamoczyć w kąpieli z odżywką do włosów.

mt_gallery:

Z Donegala firmy Lang Yarns wykonany z 4 motków na drutach3,5mm, bardzo dobrze się nosi, trzyma kształt, miły w dotyku,

mt_gallery:

Donegal Lang Yarns to włóczkowy kameleon. Kiedy otworzyłam paczuchę z motkami odczucia wzrokowo-dotykowe były takie sobie, ale jak już zaczęłam dziergać nie mogłam się oderwać.

Wszystko inne poszło w kąt a ja pędziłam do przodu. Kolor główny to 065 trochę ponad 4 motki. Żakard to kolor 064 i Mille Colori Baby Lang Yarns nr 055 pół motka. Druty 3,5mm a żakard na 3,75. Dziergany od góry metodą "pagon" ale popracowałam nad zaokrągleniem główki rękawa.

Dziergania z tej włóczki warto spróbować. Wzór żakardu znaleziony na stronach Dropsa nr modelu 52-27.

mt_gallery:

Chciałam pochwalić się dopasowanym golfikiem z zielonego Donegala.

Golfy to jest to co lubię nosić najbardziej i na pewno nie jeden jeszcze wydziergam. A włóczka, no cóż urzekła mnie kolorem i.... zapachem, zwłaszcza gdy jest wilgotna. Pachnie tak naturalnie!

Do Donegala będę wracać.

Zużyłam 5 motków, druty nr 3,5.

Zainspirowało mnie jakieś zdjęcie znalezione w internecie.

mt_gallery:

Zakochałam się w tym wzorze od pierwszego wejrzenia i było tylko kwestią czasu kiedy go zrobię.

Nad włóczką nawet się nie zastanawiałam gdyż wiedziałam, że jedynym słusznym wyborem jest Donegal od Lang Yarns, którą jak wiecie uwielbiam.

U mnie druty rozmiar 3,75 a zużyłam niecały motek kol.126 (żakard) i ok.4,5 motka kol.005 na całość na rozmiar M.

Wzór to Alaska Sweater dostępny tu: Ravelry: Alaska Sweater pattern by Camille Descoteaux

mt_gallery:

Strona 1 z 2