Fotorelacja z Dziergania w Parku Staszica we Wrocławiu
- Szczegóły
- Kategoria: Relacja ze spotkań dziewiarskich
W piękną prawie letnią sobotę czerwca spotkałyśmy się w Parku Staszica we Wrocławiu (tuż przy siedzibie sklepu e-dziewiarka) by uczcić Światowy Dzień Dziergania w Miejscach Publicznych.
To był nasz czwarty raz i kolejny rok pogoda spłatała figla. Pozwoliła nam podziergać w pięknym okolicznościach przyrody (ach te pachnące jaśminy i lipa), a po paru godzinach przegoniła do sklepu. Intensywny deszcz, wiatr, a potem piękne słonko.
Dziękujemy Wam, że przyszłyście świętować z nami. Były konkursy, jednym z nich, było ułożenie wierszyka w którym miały być wykorzystane słowa "włóczka" lub "motek".
Powstały piękne, rozczulające wierszyki, same zobaczcie:
Marta:
We Wrocławiu blisko dworca znajduje się sklep dziewiarka
Są tam piękne włóczki, z nich robione są piękne sztuczki.
Właścicielami też dziewiarki z motka włóczki robią bluzki
Jest też jeden pan rodzynek i ma zawsze miłą minę.
Dorota:
W pięknym mieście we Wrocławiu są dziewczyny zakręcone.
Robią swetry, chusty robią i dziergają jak szalone.
Czasem włóczki kupią dużo czasem włóczki kupią mniej.
W e-dziewiarce są spotkania bo szaleństwa pełno w niej.
Monika:
Kiedy w włóczkę wpadł mój kotek w mig przygarnął yaka motek
Wtulił w niego mały nosek i zamruczał „chcę mieć kocyk”
Pani druty wyciągnęła z motka yaka nitkę wzięła
I zaledwie w dwie godziny powstał kocyk dla kociny.
Agnieszka:
Mały motek kolorowy
Wzór dyktuje całkiem nowy
Ażurowy czy też gładki
Dla dziewczyny i sąsiadki
Wszystkie motki u Marioli kolorowe jak to woli
Każdą duszę zadowoli.
Dominika:
Dzisiaj tutaj jestem kotku
By pomyśleć o mym motku
Bo w dziewiarce motków wiele
Również moi przyjaciele.
Razem z nimi się raduję
Więcej motków potrzebuję.
Wszystkie motki śliczne, zdrowe i cudownie kolorowe.
Tak, ja mogę sobie przysiąc
Dzisiaj kupię motków 1000
Motki motki chodźcie do mnie
Że się tak wypowiem skromnie.
Za zabawę Wam dziękuję
Więcej motków potrzebuję.
To było ostatnie przed wakacjami spotkanie dziewiarskie. Na następne zapraszamy we wrześniu do naszego sklepu.
Na zdjęciach widać jak się bawiłyśmy.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Komentarze
Kolorowych włóczek gamy
w e-dziewiarce zamawiamy
i po druty już sięgamy,
i dziergamy, i dziergamy...
Barwne motki oczy cieszą,
dłonie wcale się nie spieszą,
bo przyjemnie jest i miło
miękką nitkę w rękach trzymać.
Gdy dzianina jest gotowa,
w sklepie czeka włóczka nowa
i uśmiecha się kusząco,
że aż robi się gorąco.