Fotorelacja ze spotkania Dziewiarek we Wrocławiu - grudzień 2021
- Szczegóły
- Kategoria: Relacja ze spotkań dziewiarskich
Gdy na dworze zimno, śnieżnie i ciemno co robią wtedy Dziewiarki, jeśli nie sprzątają przed świętami i nie robią zakupów na święta? Oczywiście, idą na spotkanie Dziewiarek. To było ostatnie w tym roku takie nasze spotkanie. Dziękujemy wszystkim Paniom za obecność, uśmiech, przyniesione dzianiny. To zawsze najbardziej cieszy, gdy możemy podzielić się swoją pasją z innymi, prawda? Gdzie wszyscy rozumieją takie różne dziewiarskie uczucia, dumę z nauczenia się dziergania ażuru. No ażur jak ażur, ale Dziewiarka od razu zrozumie, że to następny stopień wtajemniczenia.
Na spotkaniu królowały różne projekty - był sweter pani Elżbiety (znany pod nazwą swetrzycha) w pięknym niebieskim turkusie w komplecie z czapką i chustą, ażurowy sweter z Cariny, powstały w wyniku wspólnego dziergania, mitenki, rękawiczki od Apolejki, chusta entrelakiem od Sanderke, czapka kaszmirowa Inusi, sweter zimowy z moheru na Stasi. "Renia co szale lubi dziergać" - również pokazała szal z Silk Mohairu, skarpetki, haftowane obrazki, bombka jak na czas świąteczny przystało. Ogrom prac, pasji i inspiracji. Jeszcze raz dziękujemy za podzielenie się swoją pasją i do następnego razu.
Komentarze
Zabieg spowodował,że nie mogłam byc z Wami na tym spotkaniu, cieszyć się wspólnym przebywaniem, oglądać i dotknąć wykonanych dzianin.
Pozdrawiam Was wszystkie i do zobaczenia na następnym spotkaniu ?.
Ajerkoniak.chusta o którą pytasz jest zrobiona z flowers alpaka yarnart
Dziękuję bardzo!
Z Dworca Głównego najlepiej dojechać pociągiem na stacje Wrocław Nadodrze. I 3-5 minutek przez park i już jest sklep e-dziewiarkowy na Staszica. Ja kupuje bilet bezpośrednio Legnica-Wrocław Nadodrze ( przesiadka Wrocław Główny). Dopoki tej opcji nie odkryłam jeździłam tramwajem 15 z Wrocławiu i 8. ?
To do tej pory zdążą zmienić jeszcze kilka razy trasy komunikacji, cały czas remontują ulice i są zmiany.najlepuej zapytać przed przyjazdem.
Wybierać nie trzeba, a jedynie podziwiać. Mi najbardziej rzuciły się w oczy dwie prace. Sweterek z rudej Cariny (wiadomo dlaczego) i chusta w kolorowe prostokąty. Oczywiście każdemu może się podobać coś innego, a wybór pięknych prac, jak widać, był ogromny.