Chusta Lin Lin od Mariolci
- Szczegóły
- Kategoria: Archiwum - Wydziergane z marzeń
Do żakardowej czapeczki brakowało mi czegoś jednokolorowego na szyję dlatego postanowiłam wydziergać do kompletu chustę zamaszystą, którą się można porządnie opatulić gdy zimno za oknem. Wprawdzie aktualna styczniowa pogoda nie zmusza do szczelnego zawijania szyi, ale chustę MAM.
Za materiał posłużyła mi włóczka Cascade 220 w kolorze 2450 (Mystic Purple) w ilości 3 motków (300 g) na drutach nr 5.0. Wzór nazywa się Lin Lin i dostępny jest na ravelry. Lubię dziergać z tej włóczki.
I teraz jak już tę chustę mam to sobie myślę, że i inna żakardowa czapeczka by się przydała :)
Komentarze
Muszę go sobie zakolejkować!
Świetny komplet wraz z czapą i płaszczem.