Mamo, a kto wymyślił pompon na czapce?

Dzieci jak to dzieci, są niesamowicie ciekawe świata i chłoną wszystko, co je otacza, a czasem zadają takie pytanie, o jakich osoba dorosła nawet nie ma czasu pomyśleć…

Tak też było z pytaniem o pompon… bo niby skąd od się tam wziął? Dlaczego, po co i czy zawsze był tylko ozdobą czapki?

I tak zgłębiając temat pomponów okazało się, że pierwsze pompony wcale nie były dodatkiem dekoracyjnym.

Historia mięciutkiej kulki znajdującej się na czubku czapki sięga XVIII w. Pomysł i projekt, by ją tam umieścić pochodzi z Francji i jak większość „wynalazków” powstał z powodu zwykłej życiowej potrzeby, aby dodatkowo chronić głowę… a zgadniecie przed czym i czyją?

Chodziło o głowę francuskich marynarzy, którzy skarżyli się, że często schodząc pod pokład statku uderzają się w niski sufit. I tak do marynarskich czapek zostały doszyte puszyste pompony, których zadaniem była dodatkowa amortyzacja uderzenia o strop i zmniejszenie ilości guzów.

Z czasem pompon na czubku czapki się upowszechnił i stał się częstą ozdobą przeróżnych okryć głowy. Obecnie chyba każdy w domu ma przynajmniej jedną zimową czapkę z pomponem.

Ta czasem wełniana, a czasem futrzasta kulka potrafi bardzo zmienić charakter okrycia głowy.

Mariolcia bardzo dobrze o tym wie i dlatego tej jesieni i zimy w ofercie e-dziewiarki macie do wyboru do koloru setki pomponów.

Wszystkie mają praktyczne sznureczki, dzięki którym szybko i wygodnie przyszyjemy je do czapki, łatwo odwiążemy do prania, a w zależności od nastroju i pogody możemy miksować kolorami i wielkościami, dzięki czemu jedna czapka za każdym razem może wyglądać zupełnie inaczej.

Wszystkie nasze mięciusie i milusie pompony znajdziecie tutaj.