… ale po wypraniu NIECO się naciągnęła – hahaha!

Koszulkę wydziergałam (trochę prułam, bo bez tego się nie obyło… – właściwie zrobiłam trzy doły – hahaha!) – kawałkami w szerz, rzędami skracanymi i trochę wzdłuż – z włóczki Silk Bamboo (ISPE – nr 114) z 6,5 motka na drutach nr 3,75 i 3,5 oraz szydełkiem nr 3 – no i przy pomocy mnóstwa kolorowych markerów!

Fantastycznie się tę nitkę przerabia, dzianina jest bardzo lejąca, a ciężkość sprawia, że jeśli się zdecyduję na jeszcze jeden udzierg z niej – a kusi ;) – to na pewno mniej oczek i mniej motków będzie potrzebnych ;)

Kombinacja własna

gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1

Zaloguj się by komentować.

Komentarze

0
mirabel7
2 years ago
Ta koszulka to mistrzostwo swiata w dzierganiu.Twoja inwencja
twórcza zachwyca mnie, brak mi slow na zachwyt. Jeśli przegladam Pinterest, nie patrząc na podpis tylko wyrób, rozpoznaję Twoje cudowne prace. Choć dziergam już wiele lat, nie potrafię tak pięknie.
Like Like
0
migdal
4 years ago
Bp510 - nie ma za co - bardzo proszę i również pozdrawiam ;)

Ludwiste - oczywiście, że pamiętam! i bardzo się cieszę, że się odezwałaś ;) - pozdrawiam Cię serdecznie!!!
Like Like
0
ludwiste
4 years ago
:) to bardzo miłe, że mnie pamiętasz. PODZIWIAM w ukryciu. Życzę dalej tak obfitych pomysłów i ich realizacji. Powodzenia :)
Like Like
0
bp510
4 years ago
Bardzo, bardzo dziękuję za szybką i wyczerpującą odpowiedź :)) Pozdrawiam :)
Like Like
0
migdal
4 years ago
Bp510 - DZIĘKUJĘ BARDZO!!! Kolega Mąż również ;)
Kolorowe markery i ich układ służą mi za licznik rzędów i oznaczenie, w którym punkcie robótki jestem - takie ułatwienie dla niesfornego wzrokowca niezapisującego postępów prac...- hahaha! A obróbka - tak, szydełko było wbijane w każde oczko poziome, natomiast w pionie obrabiane było każde oczko brzegowe - czyli co drugi rząd ;) Nie poszło za pierwszym razem, często w takich obróbkach wkłuwam np. w 1. i 2. oczku brzegowym po jednym oczku, ale w 3. oczku brzegowym robię 2 wkłucia - tym razem byłoby tego za dużo - wszystko jednak zależy od włóczki ;)
Like Like
0
bp510
4 years ago
Cudowności! I pomysł i wykonanie i perfekcyjne kolorystyczne rozmieszczenie markerów do rzędów skróconych. I oczywiście piękne zdjęcia. Zastanawia mnie ta szydełkowa obróbka boków. Tu nic nie ściąga brzegów, ani nie się nie faluje. Idealnie układa się do reszty dzianiny. Czy szydełko wbijasz w każde oczko w poziomie i każdy rząd w pionie? (chociaż w tym przypadku pion zamienił się z poziomem :)) Zapomniałam dodać,że mistrzowsko wymodelowane ramię!
Like Like
0
migdal
4 years ago
Doroma, Aganieszka - DZIĘKUJĘ WAM BARDZO!!!

Agnieszka - pewnie, że tak - ja nie potrafię robić z przepisów, bo i tak zawsze kończy się to "moimi wstawkami"... - hahaha! - a i dzięki temu każda z nas ma PRAWIE takie same, a po prawdzie zupełnie inne, dopasowane do siebie dzianiny ;) Markery były też żarcikiem o tym, po co dziewiarce tyle kolorowych cudów w pudełeczku ;)

Miłego dziergania i pozdrawiam Was serdecznie!
Like Like
0
aganieszka
4 years ago
Genialna konstrukcja! Pięknie się dzianina układa. Zakładam, że pokazanie etapu roboczego z markerami jest przyzwoleniem na własne próby? Cudne i zmyślne to rozkloszowanie... Super!
Like Like
0
doroma
4 years ago
To jest po prostu mistrzostwo. Gratuluję nietuzinkowych rozwiązań. Wielkie gratulacje.
Like Like
0
migdal
4 years ago
JoannaPatrycja - takie słowa są niezwykle motywujące dla dziewiarki - SERDECZNIE ZA NIE DZIĘKUJĘ! i jest mi bardzo miło, że zechciała Pani pozostawić je w postaci komentarza!

Anowi - Dziękuję! Powiem Ci, że aż tak chętnie tej biżuterii się nie pozbywałam, przyzwyczaiłam się i do kolorów, ale i do szelestu markerów w trakcie robienia - hahaha! - ale przyszedł czas na pranie i nie było wyjścia... ;)

Arzfu - bardzo mi miło - zawstydziłam się! - i BARDZO DZIĘKUJĘ! - koszulka to faktycznie jedna z moich ulubionych form, dawno miałam na taką ochotę, zmobilizowałam się na koniec lata ;) i cieszę się, że Ci się podoba!

Jesienne Podbeskidzie pozdrawia Was serdecznie!
Like Like