Lniana koszulka jest robiona „na wagę”… ;) Bardzo chciałam, żeby mi wystarczyło po jednym motku Crealino z każdego koloru – dzięki wadze kuchennej – wystarczyło! – hahaha! – na jednej z fotek widać, ile dokładnie zostało z dwóch kolorów ;)

Koszulkę zrobiłam od dołu w częściach i powstała z włóczek firmy Lang Yarns: Crealino (19, 22, 62) i (Pride (99) na drutach 3,5 oraz szydełkami 3 i 2,5.

Kombinacja własna

gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1

Zaloguj się by komentować.

Komentarze

0
migdal
2 years ago
Baśka1 - dziękuję Ci bardzo! Przed dzierganiem Crealino miałam pewne obawy, czy dobrze dobrałam grubość drutów - okazało się, że jest ok, że świetnie się przerabia i po wypraniu oczka się wyrównały, a jak koszulka wyschła, miałam wrażenie, że jest WYPRASOWANA... - hahaha! - ale przyjemna w dotyku ;) W trakcie noszenia mięknie i, jak to len, nieco się gniecie, ale mnie to zupełnie nie przeszkadza, ma w sobie taką naturalność, którą bardzo, bardzo lubię!
Like Like
0
baśka1
2 years ago
Super zestaw kolorystyczy i wykonanie czy crealino zmiękło po zmoczeniu?
Like Like
0
migdal
2 years ago
Rita , Feterek - DZIĘKUJĘ WAM BARDZO!
Like Like
0
Feterek
2 years ago
Piękna!!!
Like Like
0
rita
2 years ago
Też mam kilka dzianin "na wagę",bo często kupuję włóczkę "na styk":)Fajne kolory do koszulki wybrałaś i wyszedł super komplecik ze sweterkiem.
Like Like
0
migdal
2 years ago
Agata.wandzel, Magda_c - DZIĘKUJĘ WAM BARDZO!

Agato - zdecydowanie, nie tylko turkusy, szarości, niebieskości... - tyle odcieni kusi, że czasami lepiej ich nie widzieć - hahaha!

Magdo - tak, mikroskopijne i w sumie zapomniałam, że wykończenie dołu to lniana Fresh (Lana Gatto) 8166 - ucieszyłam się, że taka w pudełku była i nawet spasowała kolorem ;)
Like Like
0
Magda_c
2 years ago
Bardzo twarzowa bluzka i zarazem ekonomiczna.Reszteczki mikroskopijne.
Like Like
0
Agata.wandzel@wp.pl
2 years ago
Ależ masz precyzyjną tę wagę! No i kolejna koszulka w migdałkowym stylu. Pięknie Ci w tych różomorelach. Nie samymi błękitami i szarościami dzierganie żyje!
Like Like