Kardigan, do którego inspiracją był sweter Pani Stasi. Wykonany z 2 motków Sierry Nevady, 3 motków Patagonii (2 zielone i 1 fuksjowy). Robiłam na drutach nr 7.

Sweterek jest cudownie miękki, ciepły i zachwycający kolorami. Moje spostrzeżenie jest takie, że przy tak grubej włóczce rękawy lepiej byłoby nabierać z brzegu robótki niż wszywać, ale to do wykorzystania w przyszłości.

A w kolejce czeka kolejna Sierra, tylko muszę do niej zakupić towarzystwo, a chwilowo nie ma grafitu.

gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1  

Zaloguj się by komentować.

Komentarze

0
migdal
9 months ago
ŚWIETNY sweterek/swetrzycho ;) - kolory bardzo mi się podobają!
Like Like
0
ds
9 months ago
Bardzo fajny ten kardigan Ci wyszedł. Detale dopracowane, guziki dopasowane. Ważne, żeby miło się nosił :)
Like Like
0
barbara.wlodarska1959@gmail.com
9 months ago
Dobór kolorów ,fason oraz wykończenie super. Gratuluję
Like Like
0
Mariolcia
9 months ago
Kardigan, kolory, całość bardzo mi się podobają, pięknie pokazana uroda włóczki, dobór guzików i kunszt Dziewiarki
Like Like