Słabość do Mohair Luxe od Mariolci
- Szczegóły
- Kategoria: Archiwum - Wydziergane z marzeń
Czy można jakąś włóczkę lubić wyjątkowo od wielu lat? A pewnie, że można, w różnych wydaniach, kolorach, efektach, wzorach. To jest w dziewiarstwie najpiękniejsze - tworzenie. Mohair Luxe od Lang Yarns jest właśnie taką włóczką. Korci delikatnością, włoskiem, składem, kolorem. Tym razem padło na Mohair Luxe z nitką srebrną z dopiskiem "Lame" - w kolorze 088. Waga piórkowa, bo tylko 100 g (czyli 4 moteczki) i druty nr 4.0. Wzór z głowy czyli z niczego, jak sobie żartujemy. Dziergana w częściach, zszywana, delikatny ażurek na dole, powtórzony na rękawach. Reszta ściegiem gładkim prawym, by nie psuć subtelnego błysku błyszczącej niteczki. Moja bluzeczkę zabrałam na wycieczkę do Krakowa, pogoda nie sprzyjała, wiatr, deszcz, ale plan został zrealizowany. Szaliczek we wzór zygzakowy nie jest mojego autorstwa, ba..... nawet nie jest mój :) Pożyczyłam go sobie z pewnego sklepu dziewiarskiego w Krakowie przy ulicy Dietla 50. Patrycjo dziękuję :-D Muszę sobie wydziergać podobny, gdyż z bluzeczką tworzą zgrany duet.
Komin (a jest mojego autorstwa), który też pasuje do bluzeczki, powstał jakiś czas temu z włóczki Merino Plus Color, na temat tego komina był odcinek filmu i wzór jak go wydziergać.
Komentarze